O mnie

Moje zdjęcie
Czytaj, komentuj, rozgość się! :) Jeżeli chcesz ze mną pogadać, pisz śmiało. Pozdrawiam KobieceZacisze@gmail.com

środa, 7 listopada 2012

Mgiełki AVON - opis, zapachy

Na pewno każda z nas zna dobrze, lub choć raz miała styczność z wodami toaletowymi typu "mgiełka". Lekkie perfumowane wody, które mają odświeżać za jednym psiknięciem. Moje ulubione mgiełki to mgiełki od AVON. Jest ich bardzo dużo, na końcu notki przedstawiam kilka zdjęć znalezionych w sieci. 

Zawsze moją ulubioną mgiełką była mgiełka o zapachu granatu. Niestety ostatnio trudno mi natrafić na katalog, który zawiera ten produkt. Często kupuję mgiełkę wraz z balsamem do ciała o tej samej nucie zapachowej. 
Ostatnio kupiłam sobie 2 mgiełki, jedną bo bardzo lubię owocowe i intensywne zapachy - arbuz, a druga na spróbowanie, czy mi się spodoba - o zapachu fiołka. 
Obie mgiełki używam zamiennie, raz wkładam do torby arbuz a raz tę o zapachu fiołka. 



 Bardzo je lubię, bo błyskawicznie je używam i nadają bardzo przyjemny i świeży zapach w każdej sytuacji. Nie są duszące, utrzymują się cały dzień na ubraniach i włosach. W każdym katalogu można znaleźć kilka nut zapachowych kosmetykow AVON NATURALS, nie każdą można kupić w w każdym katalogu. Często pojawiają się nowe zapachy, które sprawiają ogromną radość.


Kiedyś używałam nagminnie wiśnię i granat. Bardzo słodkie i owocowe zapachy. Z tej serii lubię też jeżynę i malinę. Mniej przepadam za migdałami, kokosem i zapachami cytrusowymi, ale to już kwestia gustu. 






4 komentarze:

  1. Mmm wyobrażam sobie zapach maliny! :D

    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również miałam te mgiełki ale chyba ich za bardzo nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem jak teraz ( bo zrezygnowałam całkowicie z kupowania avonowskich kosmetyków ) ale kiedyś była mgiełka waniliowa, którą uwielbiałam całym sercem

    OdpowiedzUsuń
  4. za zapach uwielbiam ten z granatem ale niestety więcej plusów im nie daję
    miło czyta mi się twojego bloga, ciekawie piszesz więc dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń