O mnie

Moje zdjęcie
Czytaj, komentuj, rozgość się! :) Jeżeli chcesz ze mną pogadać, pisz śmiało. Pozdrawiam KobieceZacisze@gmail.com

środa, 30 stycznia 2013

Żel pod prysznic Nivea różne zapachy

Jakoś tak się ostatnio złożyło, że w domu mam 3 nowiutkie żele pod prysznic firmy Nivea, z ostatniej linii.  Ogólnie cała linia ma o wiele więcej żeli pod prysznic, ale ja mogę kilka słów powiedzieć na trzech z nich:

Wybrane przeze mnie żele to:
1. Żel Nivea Creme soft, 
2. Żel Nivea Happy time,
3. Żel Nivea Free time. 
linia żel nivea


1. klasyczny kremowy o delikatnym zapachy Nivea creme soft. w zapachu wyczuwam bardzo delikatną nutę olejku migdałowego, ale nie jest on nachalny. Zwykle unikam wszelkich kosmetyków o zapachu migdałowym, kokosowym, orzechów. Nie lubię ich. W tym kosmetyku nie zauważyła w opisie aby był olejek (poniżej zdjęcie, gdzie oczywiście jest zaznaczony olejek migdałowy)

creme soft nivea

Jest bardzo delikatny i głęboko nawilżający żel pod prysznic. Dosyć wydajny. Moim zdaniem jest ok, choć szczerze mówiąc lubię bardziej konkretne zapachy. 

kremowy żel pod prysznic Nivea creme soft

2. Drugim żelem jest żel Nivea Happy time o zapachu bardzo intensywnym, ale nie drażniącym. Miły cytrusowo - pomarańczowy zapach żelu. Nie barwniki i substancje zapachowe nie wywołują u mnie reakcji alergicznych i nie podrazniają mojej skóry. Zapach jest bardzo przyjemny.

żel pod prysznic happy time

Dodatkowo też żel ma dodatek mleczka bambusowego. 

nawilżający żel pod prysznic


3. Oraz trzecia pozycja, jak dla mnie najciekawszy zapach z wszystkich. Zapach karamboli bardzo mi odpowiada. Dodatkowo w składzie odnajdziemy mleczko aloesowe.

żel pod prysznic nivea happy time

żel pod prysznic nivea

Ogólnie podsumowując: Nie mam cery suchej, a te produkty są bardzo silnie nawilżające. Dodatki mleczka pielęgnacyjnego czy olejku sprawia, skóra  jest nawilżona. Cytują z ulotki "Nawilżająca technologia IQ, abyś mogła poczuć jak miękka może stać się twoja skóra". Jak dla mnie to może ciut za miękka. Żele są baaaardzo wydaje, może dlatego, że używam je tylko po pillingu ciała pillingiem robionym domowym sposobem z kawy. To mocny wycisk dla mojej skóry i wtedy rzeczywiście potrzebuje nawilżenia. Po użyciu żelu nie potrzebuje stosować innych balsamów nawilżających. Możliwe, że właśnie dlatego, że nie mam bardzo suchej skóry. Jeżeli któraś z Was używały ten lub inny żel z linii Nivea, to napiszcie komentarz, czy macie podobne odczucia jak ja :) 





14 komentarzy:

  1. Mam ten trzeci i jest rewelacyjny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie zaczęłam używać od tego zielonego free time i mi się kończy, wiec zabieram się za 2 pozostałe :)

      Usuń
  2. nie miałam żeli z tej serii jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. 3 żel miała, i bardzo go lubiłam. Niestety nie powróciłam do niego, ale tylko dlatego, że wiecznie szukam czegoś 'lepszego'. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaraz zobaczę czy znalazłaś coś lepszego :)

      Usuń
  4. Happy time ma śliczny zapach. Najlepszy ze wszystkich. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapachowo są całkiem niezłe, ale chyba już do nich nie wrócę.

      Usuń
  5. używałam tego pomarańczowego i był całkiem niezły :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam Happy Time, wielką butlę ( chyba ze 400 ml), zapach ma rzeczywiście piękny ale szybko mi się znudził :P

    Dzięki za obserwowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja lubię olejki do mycia ciała z Nivea.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam malinową koleżankę i oczywiście obserwuję.

    P.S. Zapraszam także na rozdanie u mnie Borowiny Spa ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Używałam żeli z Nivea i nigdy się nie zawiodłam, ale lepsze nawilżenie dają jak dla mnie Dove.

    Pozdrawiam i obserwuję koleżankę z Malinowego Klubu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo lubię zapachy tych żeli, zwłaszcza happy time :) mniam :)

    OdpowiedzUsuń